wtorek, 21 lutego 2012

Robótki lutowe

Czapeczka dla córci - akryl Inter-Fox "Comfort" - włóczka super miękka :) Poszedł niecały motek + 1 motek na pompon :) Do kompletu rękawiczki (pierwszy raz w życiu je robiłam)


Pudełka decoupage  dla pewnej Pani. Kosztowały mnie mnóstwo nerwów. Nie miałam lakieru, więc użyłam fix'u Pelikana (lakier i klej w jednym). I to był błąd. Na czarnej farbie fix zostawil szarawy film. Zeszlifowałam go lekko papierem i wysłaalm męża po lakier akrylowy.
Dno pudełka wyłożyłam filcem+ czerwona farba po bokach.



Uplotłam jeszcze bolerko, ale nie zrobiłam jeszcze fotki.
aaaaa, i jeszcze spódnica z Sonaty. Nic tylo usiaśc i płakac. Kupiłam w pasmanterii 6 motków czarnej Sonaty. W domu okazało się że 2 z nich są ze starej partii - inny odcień i lekki połysk. Mimo wszystko zaczełam dziergac - zakończyłam na jakimś 40-tym cm. I stop. Okazało się, ze mam jakiegoś dziwoląga Sonatę matt. Nigdzie nie mogę znaleźc takiej :( No cóż, kupie inną włóczkę, a z tej zrobię spódniczkę dla córci i chrześniaczki męża :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz