wtorek, 30 października 2012

Liściasty szal nr 2 ukończony

No i wreszcie udziergałam. Wyszedł oczywiście cudownie. Miękki, lejący się. Jak dla mnie to idealny do jakiejś sukienki koktajlowej. Fotka z telefonu, bo aparat został pozbawiony przez mojego męża akumulatorków (?)
Jak odzyskam baterie, zrobię ładniejsze. Chyba wystawię go na allegro. Ale czy skórka warta wyprawki? A teraz coś o marzeniach. Po nocach śni mi się Haruni. Kiedyś na jakimś forum przeczytałam tekst "...Nie ma chyba dziergających, które nie znały by chusty Haruni..." Jednak byłam JA! Zaczęłam grzebać w google... i zakochałam się. Boska, cudowna. Znalazłam w końcu schemat i opis po polsku. Bardzo dokładny. I zabieram się za nią. Narazie na zwykłej taniej włóczce moherowej, na próbę. Wstawiam link do bloga, na którym znalazłam opis cudnej Haruni http://maknetawzory.blogspot.com/2010/05/chusta-haruni.html

czwartek, 18 października 2012

Szydełkowy szal na bis :)

Brązowy liściasty szal okazał się strzałem w dziesiątkę. :) Wiec na fali.... zaczęłam 2 - tym razem czarny. Mam już praktycznie pół. Będzie przeznaczony na sprzedaż. Tak jak wełniana chusta post niżej. W między czasie zrobiłam lalkę ze wzoru Stokrotki. Bardzo polecam ten blog (jest na liście obserwowanych). Normalnie kopara mi opadła. Dziewczyna doszła do perfekcji w tworzeniu zabawek szydełkiem. Oglądałam jej pierwsze prace na blogu i te najnowsze - rozwój na najwyższym poziomie. :) Polecam! :) A wracając do lalki - praktycznie jest skończona - tylko butków brak. Dostanie ją pewna 3 - latka :) Zdjęcie już wkrótce :) Wkrótce nastało:

poniedziałek, 8 października 2012

Szydełkowa wełniana chusta

Koloru nie udało mi się ująć na zdjęciach. To taki wyprany granat, popielaty z poświatą fioletu (bardzo delikatną)Jaśniejszy niż na zdjeciach. Cudowny! Włóczka to wełna. Nie wiem jaka, bo ze starych zapasów babci (jakość świetna, nie gryząca, miękka). Wielkość 173/73. Zdjęcia słabe, ale jak zwykle ;)

czwartek, 4 października 2012

Szydełkowy szal ukończony :)

Poszły 350g Malwy + 50 g na czapkę. Wzór na czapkę znalazłam na blogu http://www.gotuj-z-evi.pl/czapki-na-drutach-i-szydelku/ z tym, że spuszczać oczka zaczęłam dopiero po 15 cm wzoru, bo w innym wypadku czapka byłaby za płytka. Sympatyczny wzór :) Długość szala 170cm. Oto wyniki pracy :)
Zapraszam do komentowania :)